Celem programu „Odpowiedzialny i Przyjazny Pracodawca” jest wyróżnienie przedsiębiorców, którzy wykazali się szczególnym zaangażowaniem we wdrażaniu Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) w swoich firmach, wykorzystując PPK jako element systemu benefitów pracowniczych i osiągając wysoką partycypację w programie. Sprawdź jak poradzili sobie z tym pracodawcy!

PORR S.A.
odpowiadała Lucyna Roszyk, Główny Specjalista ds. Komunikacji w PORR S.A.

Jak przebiegał proces informowania pracowników o PPK?
- W PORR przywiązujemy bardzo dużą wagę do informowania pracowników o wszystkich inicjatywach, które wprowadzamy. Jeżeli chodzi o Pracownicze Plany Kapitałowe zależało nam na tym, aby ta informacja była rzetelna, aby pracownicy mieli poczucie, że mają informację pełną. Zaangażowaliśmy do tego projektu firmę zewnętrzną, będącą firmą zarządzającą naszym PPK. Były zorganizowane liczne spotkania, szkolenia, webinaria – podkreśla Lucyna Roszyk.

Jak specyfika profilu zawodowego pracowników wpłynęła na wdrożenie PPK w Państwa firmie?
- Specyfika naszej branży powoduje, że pracownicy są rozproszeni po całym kraju. Mamy budowy, na których są pracownicy, którzy nie mają na bieżąco dostępu np. do poczty e-mail. Dla tych osób były organizowane specjalne webinaria. Jeśli była taka potrzeba były one organizowane nawet dwukrotnie, ze względu na prace zmianowe. Równocześnie jeśli pracownicy mieli jakieś pytania - przekazywali je nam, a my do firmy organizujące te szkolenia i dostawaliśmy odpowiedzi – kontynuuje.

Jak wyglądał proces wyboru firmy do zarządzania PPK?
- W naszej firmie traktujemy pracowników jak partnerów w sytuacjach, w których trzeba podjąć decyzję. W szczególności decyzji dotyczących pieniędzy. Jeśli chodzi o wybór firmy zarządzającej PPK, postanowiliśmy włączyć pracowników poprzez ich reprezentację, czyli związek zawodowy oraz radę pracowników. Był to proces wieloetapowy. Na każdym etapie staraliśmy się osiągnąć konsensus. Kryterium, które przyjęliśmy oceniając firmy, które zgłosiły się do nas z ofertą to była kwestia wysokości opłaty za zarządzanie oraz transparentności mechanizmu naliczania tej opłaty. Chodziło o to, żeby nie było to skomplikowane, żeby ludzie mieli poczucie, że tu nie ma drugiego dna – zaznacza mówczyni.

Poczta Polska

odpowiadał Marek Makuch, Dyrektor Pionu Kapitału Ludzkiego

Jakie były największe wyzwania podczas wdrażania PPK?
– Jak wiemy doskonale Poczta Polska jest instytucją występującą praktycznie w każdej gminie i w każdej miejscowości są nasi przedstawiciele, czyli pracownicy. Jednym z największych wyzwań było oczywiście przygotowanie tego w tak szerokiej skali – zgodnie z oczekiwaniami pracowników i zgodnie z organizacją naszej firmy. Udało się to przeprowadzić, dzięki przygotowaniu przez zespół interdyscyplinarny, sposobu wdrażania PPK w naszej firmie. Były to umiejętności dotarcia do każdego pracownika oraz przekazania informacji, że taki program oszczędnościowy będzie wdrażany w Poczcie Polskiej i pracownicy będą mogli do niego przystąpić – odpowiedział Marek Makuch.

Czy pracownicy byli pozytywnie nastawieni do programu i chętnie pozostawali w PPK?
– Każda forma oszczędności, gwarantowana w pewien sposób tak jak w PPK, jest dla pracowników szczególnie tych mniej zarabiających dodatkowym elementem bezpieczeństwa – szczególnie w przedziale wiekowym od 40 roku życia, kiedy zaczynamy myśleć o tym, że będziemy powoli zbliżali się do jesieni życia. Wobec powyższego należy się w jakiś sposób zabezpieczyć również na przyszłość. Wtedy pojawiają się pytania w jaki sposób można tego dokonać? W PPK było i jest odpowiedzią na tego typu pytania pracowników. Wobec powyższego dotarcie z tą ideą nie było trudne. Oczywiście musieliśmy się liczyć z wątpliwościami, z pytaniami o gwarancję tego programu, natomiast jest on tak skonstruowany, że rzeczywiście w tym przedziale wiekowym było to przekonujące – podkreśla Dyrektor Pionu Kapitału Ludzkiego.

Czy korzystali Państwo ze wsparcia ekspertów PPK podczas wdrażania systemu?
– Poczta Polska tak jak powiedziałem jest to instytucja, która ma w swoich szeregach wielu fachowców z obszaru kadrowego, czy obszaru szkoleniowego. Wobec powyższego po otrzymaniu odpowiedniego przygotowania naszych trenerów, prowadziliśmy szkolenia w dużej części sami. Poczta Polska właściwie swoimi siłami przygotowała się do tego wezwania jakim było wprowadzenie PPK. Na pewno będziemy dalej przekonywać pracowników do tego, że warto oszczędzać w PPK – zaznacza Marek Makuch.

Autor: Natalia Duda