26 kwietnia 2023
Celem konferencji „Społeczeństwo, gospodarka i finanse w obliczu zmienności rynku i demografii”, która odbyła się 19 kwietnia 2023 r. w Sali Notowań Giełdy Papierów Wartościowych, było przybliżenie przez międzynarodowych ekspertów europejskich systemów długoterminowego oszczędzania oraz przedstawienie perspektyw rozwoju produktów oszczędnościowych. Konferencja zgromadziła szereg wybitnych naukowców i praktyków, a wspólnym mianownikiem dla wszystkich była ekonomia behawioralna, oszczędzanie i systemy emerytalne na świecie.
W pierwszej części konferencji eksperci rozmawiali o swoich doświadczeniach i wynikach prac badawczych dot. wyzwań emerytalnych współczesnego świata oraz wykorzystania ekonomii behawioralnej w kształtowaniu świadomości emerytalnej. Podsumowanie tej części konferencji, w której udział wzięli międzynarodowi goście, znajduje się tutaj.
„Benefity pracownicze zmieniającego się społeczeństwa – perspektywy i oczekiwania”
Druga część konferencji dotyczyła już Polaków i rynku polskiego. Tematem rozmowy prowadzonej przez Martę Piasecką, dziennikarkę TVP i Polskiego Radia, była rola benefitów pracowniczych w pozyskiwaniu najbardziej utalentowanych pracowników oraz poszerzenie oferty benefitów o programy emerytalne współfinansowane przez pracodawców.
W panelu poruszony został temat Pracowniczych Planów Kapitałowych, które mogą być formą oszczędzania, inwestowania i zabezpieczenia na trudne czasy.
To jest pierwszy produkt, który powstał na przestrzeni 3 dekad funkcjonowania polskiego rynku finansowego, który łączy trójporozumienie: pracodawcy, pracownika i państwa. Tego nigdy nie było. Dzięki temu oszczędności pracownika mogą szybciej urosnąć. Jeżeli byśmy wszystkie formy oszczędzania podsumowali, włączając w to czynne rachunki w IKE i IKZE to mielibyśmy ok. 4,5 mln osób. To dobra baza, żeby ten temat oszczędzania rozwijać – wyjaśnił dr Wojciech Nagel, Przewodniczący Rady Nadzorczej Fundacji GPW.
PPK są także benefitem pracowniczym. Pracodawca może decydować czy będzie finansował wpłatę dodatkową i w jakiej formie, a także czy będzie promował PPK jako element polityki rekrutacyjnej. Ale to nie jedyne benefity dostępne na polskim rynku.
Najważniejsze benefity, z jakimi ja się spotkałem przez ostatnie 10 lat mojej pracy na giełdzie, dwie najważniejsze oferty to jest PPK i rozszerzone ubezpieczenie medyczne – dodał dr Wojciech Nagel, Przewodniczący Rady Nadzorczej Fundacji GPW.
Sylwia Bilska, General Manager i członek zarządu Edenred, wskazała, że: „Benefity pracownicze mają spełniać 3 funkcje z punktu widzenia ekonomicznego: mają zwiększać możliwości zakupowe pracownika, czyli pracownik ma zyskiwać większą siłę nabywczą; pracodawca wspiera rozwój pracowników poprzez benefity i ponosi koszty poza wynagrodzeniem za pracę; benefity powinny być wspierane przez administrację publiczną poprzez zwolnienia podatkowe. To jest bardzo ważne, bo to zwolnienie i zapewnienie celowości powoduje recyrkulację tych pieniędzy w gospodarkę państwową. Benefit ma odpowiadać na bieżącą potrzebę. Dzięki benefitom małe i średnie przedsiębiorca może walczyć o zdobycie i utrzymanie najlepszych talentów na rynku pracy. Jako Edenred zachęcamy do weryfikacji ponoszonych inwestycji na pracownika i zapewnienia mu odpowiedniego wsparcia w danym momencie, bez utartych wzorów”.
Benefity pracownicze są formą konkurowania firm o pracowników. Duże znaczenie z punktu widzenia pracowników ma to, co realnie przekłada się na siłę nabywczą. To jest miernik i wskazówka dla pracodawców. Dlatego dużą popularnością cieszą się karty lunchowe czy dopłaty do wakacji. Z punktu widzenia pracodawcy każda forma pozapłacowego podnoszenia standardu pracy jest bardzo atrakcyjna, z uwagi na wysokie opodatkowanie pracy – wskazał Cezary Kaźmierczak, prezes zarządu Związku Pracodawców i Przedsiębiorców.
Na rynku MŚP temat benefitów jest trudny, przede wszystkim dlatego, że firmy mają swoje ograniczenia budżetowe, a pracownicy, szczególnie młodzi, należący do pokolenia płatków śniegu, wchodzący na rynek pracy, mają swoje oczekiwania. Pandemia nam wiele w tym zakresie zmieniła. Elastyczność jest w tym przypadku słowem-kluczem. Pracownicy doceniają możliwość pracy zdalnej, hybrydowej lub w formie workation – powiedział Tomasz Więckowski, prezes zarządu Agencji KORE.
Kwestia benefitów bardzo się zmieniła. Reprezentuję branżę hotelarską, a to praca przede wszystkim z ludźmi. My oferujemy benefity tradycyjne, czyli sponsorowany pakiet ubezpieczenia na życie, pakiet medyczny, możliwość nauki języków obcych, zniżki w hotelach z naszej sieci. Poza tym proponujemy pracownikom udział w programie z elementami grywalizacji, który my wymyśliliśmy, a który nosi nazwę „Ambasador”. Bierze w nim udział obecnie ponad 70% pracowników. W programie zbiera się punkty, które można wymienić na nagrody w formie pieniężnej. Punkty przyznajemy przede wszystkim za działalność społeczną, np. za wsparcie domów dziecka, schroniska czy udział w biegu charytatywnym, za działania profilaktyczne, a także za uzyskanie pochwały, dzięki czemu rozwijamy relacje interpersonalne – przedstawiła Danuta Kisielewska, dyrektor personalny Polskiego Holdingu Hotelowego.
Prelegenci zwracali uwagę, że oprócz motywacji, rywalizacji i realnych korzyści materialnych, pracownicy za pomocą benefitów mogą zwiększać swoje zaangażowanie na rzecz społeczeństwa oraz dbać o zdrowie i sprawność fizyczną. Benefity nie powinny być okazjonalne, ich cechą powinna być stałość i możliwość rozwoju. W rozmowie pojawił się także wątek pracowników z Ukrainy. Oni również są żywo zainteresowani możliwością korzystania z benefitów, ale dla tych pracowników definicja może być zupełnie inna. Okazuje się, że benefitem może być np. system premiowo-motywacyjny, możliwość uzyskania miejsca zamieszkania przez jakiś czas, pomoc w założeniu konta bankowego czy nauce języka polskiego, a także integracja kulturowa.
Według najnowszego raportu „Barometr polskiego rynku pracy” mamy rynek pracownika: ponad 70% pracowników jest zadowolonych z pracy, ponad 50% spodziewa się podwyżki, a pracodawcy mają coraz większy problem ze znalezieniem pracowników (28% pracodawców w Polsce i aż 41% pracodawców w samym woj. mazowieckim). Z raportu wynika też, że wiele osób nadal wysoko ceni benefity medyczne. Dlatego LuxMed wprowadził ubezpieczenia szpitalne, jedyne takie ubezpieczenie na rynku. W tym beneficie leczymy ludzi, a nie wypłacamy pieniądze. W ubezpieczeniach tych nie ma sumy ubezpieczenia, leczonych jest 80% dolegliwości w 10 kategoriach medycyny, a dodatkowo mamy własne szpitale. Ten benefit oferuje koordynację opieki medycznej od samego początku. Co ciekawe istnieje związek między posiadaniem ubezpieczenia szpitalnego a długością życia i potwierdzają to wyniki badań Eurostatu – opisał Sławomir Łopalewski, dyrektor zarządzający LUX MED Ubezpieczenia.
Społeczeństwo się zmienia, więc my dokonujemy rocznego przeglądu benefitów, chcemy weryfikować na bieżąco potrzeby pracowników, żeby nieszablonowo podchodzić do tematu. Pytamy o to, co z naszej oferty benefitów podoba się pracownikom, co nie, diagnozujemy punkty zapalne i sprawdzamy, które zmiany możemy wprowadzić od już, w krótkiej perspektywie. Dzięki temu corocznemu przeglądowi mamy poczucie kontroli nad tym obszarem, wiemy, co jest potrzebne naszym pracownikom i w którą stronę mamy iść. Poza tym ważną kwestią w zakresie benefitów jest utrzymanie stałego poziomu zadowolenia pracowników z oferowanych benefitów – skomentowała Helena Gądek, Manager Zespołu Benefitów, Santander Bank Polska.
„Portfele inwestycyjne po roku wojny w Ukrainie”
Rozmowa dotyczyła wyzwań rynku finansowego w kontekście zarządzania ryzykiem emerytalnym w przyszłości, a prowadzona była przez Michała Duńca, prezesa serwisu Analizy Online. Punktem wyjścia do dyskusji był temat wysokiej inflacji (16% w Polsce), która może pomagać lub przeszkadzać w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Czy zmiana w podejściu do oszczędzania z powodu inflacji jest konieczna?
Zdaniem Grzegorza Chłopka, wiceprezesa PKO TFI, ta zmiana nie jest konieczna. Ma to związek z przejściowym charakterem pewnych zjawisk czy sytuacji gospodarczych, które będą wpływały na nasze oszczędzanie w długoterminowym horyzoncie. Jest natomiast argument przemawiający za tą zmianą – dłuższe trwanie życia.
Ważniejsze jest to, że żyjemy dłużej, a wieku emerytalnego podnosić nie chcemy. Aktywa, które gromadzimy na jesień życia, są zupełnie nieoptymalnie alokowane. Abstrahuję od tego, ile oszczędności trzymamy w bankach na lokatach, a ile na rynku kapitałowym. Ale nawet to, co jest na rynkach kapitałowych to proporcja nieoptymalna, bo ok. 22% to akcje, a 78% to obligacje. To stawia nas w gorszej sytuacji w porównaniu do tego, co robią np. Amerykanie, którzy stawiają wyraźnie na rynek kapitałowy. W ich portfelach jest trochę więcej ryzyka, co w dłuższym terminie i przy odpowiedniej dywersyfikacji przynosi wyższe stopy zwrotu – wskazuje Grzegorz Chłopek, wiceprezes PKO TFI.
prof. Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI, został zapytany o potencjał Polski do gromadzenia środki z przeznaczeniem na cele emerytalne w takich programach jak np. PPK. Wybuch wojny na Ukrainie to zmiana fundamentalna, bo przez wiele lat było zaniedbywane tzw. ryzyko geopolityczne. Ubiegły rok uświadomił nam, że jest to czynnik ryzyka, którego nie wolno zaniedbywać. To nowe zjawisko i ono jest nawet ważniejsze od inflacji, bo inflacja, mimo wszystko, jest zjawiskiem raczej tymczasowym, będącym pokłosiem kilku zdarzeń na czele z olbrzymią płynnością wprowadzoną do systemu przez wszystkie banki centralne w latach 2020-2021, kiedy wybuchła pandemia. Na to nałożyła się wojna i bardzo silny rynek pracy oraz kilka innych zjawisk – zaznacza prof. Sebastian Buczek. Jest wiele firm, w które warto inwestować długoterminowo na naszej warszawskiej giełdzie, co nie oznacza, że nie namawiamy do dywersyfikacji. Na pewno warto na polskim rynku inwestować w mniejsze i średnie spółki prywatne. Od początku roku indeks tego segmentu rynku sWIG80 jest na poziomie +20 proc., mimo tego, że minęło dopiero kilka miesięcy, a w ciągu ostatnich 10 lat indeks ten wzrósł na polskiej giełdzie o 103 proc., łącznie z bessą, która miała miejsce w 2022 r. Więc jest potencjał do inwestowania pieniędzy na naszej warszawskiej giełdzie, tylko trzeba starannie wybierać firmy – dodał.
Zdecydowanie był taki efekt paniczny, gdy wybuchła wojna na Ukrainie, ale zależy to też od stażu inwestorów. Ci, którzy mieli za sobą doświadczenia wieloletnie, dłuższe niż tylko to, co się wydarzyło na Ukrainie, podeszli do sprawy spokojniej. Dużych zmian alokacji np. w portfelach PPK nie było. Natomiast zeszły rok był rokiem bardzo trudnym dla towarzystw funduszy inwestycyjnych, bo myśmy wszyscy odnotowywali ujemną sprzedaż netto, czyli umorzenia przeważały nad nabyciami, zmieniło się to na początku roku i to bardzo korzystnie. Natomiast u klientów przeważają instrumenty dłużne krótkoterminowe. Ale to, co widać w kontekście produktów emerytalnych i reakcji uczestników to dłuższe trwanie w produktach emerytalnych niż podstawowych. Wydarzenia rynkowe wpływają na uczestników tak, że oni wycofują przed czasem, natomiast wytrwali i doświadczeni zostają z nami – powiedziała Marlena Janota, członek zarządu Santander TFI.
Izabela Kozakiewicz-Frańczak, partner zarządzający iKsync.com, wskazała, że z przeprowadzanych badań „Polak Inwestor” wynika mniejsza skłonność do ryzyka u pań niż u panów. Bardzo ciekawe odpowiedzi wychodziły w poszczególnych klasach aktywów. Kobiety skłaniają się do nieruchomości, a jednocześnie dużo częściej wskazują na to, że inwestowałyby z uwagi na zabezpieczenie emerytalne lub zabezpieczenie przyszłości swoich dzieci. Po wybuchu wojny na Ukrainie wielu mężczyzn odpowiadało, że inwestuje jak zwykle lub w miarę zachowawczo, a kobiety się wstrzymywały. Widać dużą aktywność kobiet w różnych działaniach dot. inwestycji zagranicznych. Ostatnie 2 lata, kiedy przyszła pandemia, potem wojna na Ukrainie to był czas, kiedy otworzyliśmy oczy jako inwestorzy indywidualni na to, jak dywersyfikować ten portfel nie tylko strukturalnie, ale także geograficznie. To jest idealny moment na edukowanie inwestorów - podsumowała.
Eksperci podczas debaty zastanawiali się także, czy oszczędności emerytalne powinny finansować odbudowę Ukrainy, o czym coraz więcej mówi się w debacie publicznej.
Tematem odbudowy Ukrainy zainteresowanie jest raczej ze strony biznesu niż ze strony inwestorów. Nie można pominąć tego tematu, że w mediach dużo się mówi o odbudowie Ukrainy, więc siłą rzeczy inwestorzy będą się nad tym zastanawiali – przewiduje Izabela Kozakiewicz-Frańczak, partner zarządzający iKsync.com.
Podstawowym zadaniem oszczędności emerytalnych jest zapewnienie godziwej emerytury. Nie wspieranie gospodarki, nie odbudowa Ukrainy, lecz zapewnienie godziwej emerytury naszym klientom. Dlatego ja się boję takich pomysłów. Myślmy inaczej. Oczywiście są podmioty w Polsce, które zapewne będą beneficjentami odbudowy Ukrainy, chociaż ze smutkiem muszę dać zastrzeżenie, że na razie dzielimy skórę na niedźwiedziu, cały czas mamy wojnę. Naprawdę do tej odbudowy jeszcze daleko. Będą to inwestycje podwyższonego ryzyka, z wielu powodów. Pamiętajmy, że Ukraina to kraj, który przed wybuchem wojny funkcjonował słabo w sensie instytucji demokratycznych, bezpieczeństwa inwestowania. Była daleka od standardów, których oczekujemy – mówi dr Marcin Żółtek, wiceprezes TFI PZU.
Na pewno sektorem, który jest wskazywany przez inwestorów jako ten potencjalnie będący benefitem zakończenia wojny jest sektor budowlany i to szeroko rozumiany,ze względu na ogrom zniszczeń na Ukrainie. To dotyczy zarówno spółek stricte budowlanych, na czele z największą spółką budowlaną w Polsce, będącą jednocześnie spółką giełdową, czyli Budimexem, ale i spółek, które prowadzą działalność okołobudowlaną. Tego typu podmiotów jest co najmniej kilkanaście na naszej warszawskiej giełdzie i inwestorzy będą się im na pewno bacznie przyglądać – podsumował prof. Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.
Chciałam przypomnieć, że jest baza, która się dopiero buduje. Nawet jeżeli dodamy wszystkie produkty emerytalne: OFE, PPE, PPK, IKE, IKZE no to mamy tego ok. 200 mld zł. Wiadomo, że my nie wyślemy na odbudowę Ukrainy nawet 10% z tej wartości. Taka jest nieubłagana arytmetyka. Ale oczywiście to jest kwestia tu i teraz, bo ta baza rośnie. Mam nadzieję, że PPK będzie rosło tak, jak nam rośnie teraz – dodała Marlena Janota, członek zarządu Santander TFI.
Bardzo dziękujemy firmom i instytucjom, bez których to spotkanie nie doszłoby do skutku: współorganizatorom: Giełdzie Papierów Wartościowych i Fundacji GPW; partnerom: firmie Edenred i LuxMed Ubezpieczenia, portalowi analizy.pl oraz Quercus TFI; patronom honorowym: Ministerstwu Rozwoju i Technologii, Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych oraz Ambasadzie Brytyjskiej, a także patronom medialnym: Gazecie Ubezpieczeniowej, magazynowi Manager oraz portalowi Comparic.
Transmisja z wydarzenia jest dostępna na naszym kanale na YouToube: w języku polskim tutaj, a w angielskim tu.
Galeria zdjęć z wydarzenia dostępna jest w linku: https://pfrportal.pl/galeria/konferencja-miedzynarodowa-spoleczenstwo-gospodarka-i-finanse-w-obliczu-zmiennosci-rynku-i-demografii-19-04-2023/
Autor: MZ