7 września 2023
Podczas panelu „Idziemy w dobrą stronę - rozwój rynku produktów emerytalnych” podczas XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu eksperci oceniali kondycję oszczędności emerytalnych oraz zastanawiali się nad rozwojem instrumentów, pozwalających na osiąganie satysfakcjonującego dochodu po zakończeniu pracy zawodowej.
Organizowane od ponad trzydziestu lat Forum Ekonomiczne to największa i najważniejsza konferencja w Europie Środkowo-Wschodniej. Co roku staje się miejscem spotkań przedstawicieli świata polityki, biznesu oraz nauki. W tym roku w 470 debatach wzięło udział ponad 5 tysięcy gości. Organizatorem Forum Ekonomicznego jest Fundacja Instytut Studiów Wschodnich.
Podczas wydarzenia odbył się panel, obejmujący między innymi tematykę Pracowniczych Planów Kapitałowych. W dyskusji w Strefie PFR udział wzięli: prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU oraz Robert Zapotoczny, prezes PFR Portal PPK. Rozmowę poprowadzi Paweł Dobrowolski, główny ekonomista PFR.
Perspektywy demograficzne i prognozy Zakładu Ubezpieczeń nie są optymistyczne i pokazują, że dzisiejsi dwudziestolatkowie mogą spodziewać się emerytur na poziomie 20% ostatniego wynagrodzenia. I choć wielu obywateli posiada środki, które mogłyby być inwestowane i budować ich przyszłość, duża część Polaków nie oszczędza lub oszczędza mało efektywnie.
Jak zachęcić Polaków do odkładania pieniędzy z myślą o czasie po zakończeniu pracy zawodowej? „Trzeba pokonać w pierwszej kolejności bariery edukacyjne, informacyjne. Trzeba mówić, że praca legalna, że praca oskładkowana, daje przyszłość emerytalną” – mówiła profesor Gertruda Uścińska. Prezes ZUS zapewniała o bezpieczeństwie I filaru emerytur. Z systemu publicznego pochodzi aż 86% dochodu emerytów, konieczne jest zatem wprowadzanie dodatkowych planów oszczędzania na czas po zakończeniu pracy zawodowej. Rozwój i powszechność produktów oszczędnościowych zapewni większe dochody beneficjentom systemu publicznego i przynajmniej w części może stać się odpowiedzią na niekorzystne prognozy demograficzne.
„Właśnie przekroczyliśmy 18 miliardów złotych zgromadzonych w Pracowniczych Planach Kapitałowych. To efekt tego, że pracodawcy, zwłaszcza Ci duzi, ale też średni i mniejsi również, podeszli do tego zagadnienia w sposób bardzo dojrzały, bardzo świadomy. Pracownicze Programy Emerytalne, czyli analogiczne rozwiązanie do PPK, bardzo korzystne dla oszczędzającego, nakładające wszystkie obowiązki na pracodawcę, ale nieobowiązkowe, spowodowały, że przez 25 lat, środki zgromadzone w PPE lada moment będą na tym samym poziomie, co środki zgromadzone w PPK przez trzy lata, gdzie mieliśmy za sobą pandemię, wybuch wojny na Ukrainie i szereg turbulencji związanych z tymi zjawiskami. To jest naprawdę duży sukces” – wyjaśniał Robert Zapotoczny.
Trudności, związane z wprowadzeniem PPK, pokazywał także prezes PIU. „To, co się stało z OFE, odbiło się na starcie PPK. Dzisiaj to powoli przechodzi do przeszłości. Dzisiaj, jak ludzie już widzą, że PPK powoli idzie do przodu i jest korzystne dla obywateli, to OFE już blednie” – mówił Jan Grzegorz Prądzyński.
Paneliści rozmawiali także o ważnej roli edukacyjnej powstającej Centralnej Informacji Emerytalnej (CIE). Po zalogowaniu do CIE będzie można zobaczyć, na jak wysoką emeryturę możemy liczyć lub sprawdzić, o ile wzrośnie nasza emerytura, jeśli popracujemy trochę dłużej. Będziemy mogli także wyznaczyć osoby uposażone do wszystkich posiadanych produktów emerytalnych.
Zapis całej debaty można zobaczyć tutaj.
Autor: (mds)