Jak pamiętasz, wypłacając pieniądze przed sześćdziesiątką, traciło się dopłaty od państwa, a 30% wpłat pracodawcy było zapisywane na naszym koncie w ZUS. Płaciliśmy także podatek od wypracowanych zysków. Są jednak dwa przypadki, które pozwalają wypłacić pieniądze przed sześćdziesiątką bez żadnych potrąceń. 

Pierwszy z nich jest możliwy w przypadku choroby. To może być choroba Twoja, małżonka lub dziecka, pod warunkiem, że nie jest pełnoletnie. Możesz wówczas wypłacić bez żadnych potrąceń do 25% zgromadzonych środków. Aby to zrobić, należy złożyć wniosek o wypłatę środków do instytucji finansowej, która prowadzi rachunek PPK. Do wniosku powinniśmy dołączyć orzeczenie lub zaświadczenie lekarza, który potwierdzi diagnozę poważnego zachorowania. Katalog chorób jest bardzo obszerny i zawarty w ustawie: to może być nowotwór, zawał serca, udar, czy stwierdzona u dziecka cukrzyca. Co ważne, taki wniosek można składać wielokrotnie, pod warunkiem, że każdy z nich będzie dotyczył innego zdarzenia – nie możemy pobrać np. dwa razy po 25% na leczenie cukrzycy u dziecka. Nie jest przy tym istotne, kiedy doszło do zachorowania, przed czy po przystąpieniu do PPK.

Druga sytuacja, gdy wypłacimy pieniądze przed sześćdziesiątką bez żadnych pomniejszeń, jest bardziej optymistyczna. Dotyczy ona wypłaty na wkład własny przy kredycie hipotecznym na:

• budowę lub przebudowę budynku mieszkalnego,
• zakup domu, mieszkania lub gruntu,
• nabycie udziału we współwłasności domu, mieszkania lub gruntu.

Z tego rozwiązania mogą skorzystać wyłącznie osoby, które nie ukończyły 45 lat. Mogą one wypłacić nawet 100% swoich oszczędności, zgromadzonych na rachunku PPK bez żadnych potrąceń. Aby to zrobić, w instytucji finansowej, w której mamy rachunek, musimy złożyć wniosek o zawarcie specjalnej umowy. Powinna ona określać na co będzie zaciągany kredyt, na jakich zasadach i w jakich terminach chcemy wypłacić pieniądze z PPK oraz kiedy zaczniemy je zwracać. Tak, pieniądze pobrane na wkład własny trzeba zwrócić na swój rachunek PPK.  Mamy na to 15 lat od wypłaty oszczędności, przy czym zacząć zwracać pieniądze powinniśmy nie później niż 5 lat od pobrania środków. To trochę tak, jakbyśmy brali nieoprocentowaną pożyczkę. 

W zależności od tego, czego dotyczy kredyt hipoteczny, pieniądze otrzymamy na własny rachunek bankowy lub zostaną przekazane na rachunek bankowy sprzedającego np. mieszkanie. Z tej opcji możemy skorzystać tylko raz. Jeśli pieniądze, pobrane z PPK na wkład własny, nie wrócą na nasz rachunek w ciągu 15 lat, zapłacimy podatek od zysków. 

W obu przypadkach wypłata pieniędzy nie wiąże się z końcem oszczędzania. Po skorzystaniu z wypłaty  nasze konto PPK nadal będzie zasilane wpłatami pracodawcy, państwa i oczywiście naszymi. 

Niezależnie od tego, czy wypłacisz pieniądze po sześćdziesiątce, czy przed, czy zrobisz to bez powodu, czy na wkład własny, jedno jest pewne – oszczędzanie w PPK się opłaca. Wejdź na swój rachunek PPK i zobacz, ile już odłożyłeś. Jestem pewna, że będziesz pozytywnie zaskoczony. 

(mds)