29 marca 2021
Ostatnio rozmawialiśmy o tym, jak wygląda zwrot pieniędzy przed sześćdziesiątką, czyli w dowolnym momencie przed ukończeniem 60. r.ż. Przy takim zwrocie tracimy wszystkie dopłaty od państwa, a 30% środków z wpłat pracodawcy jest zapisywanych na naszym koncie w ZUS. Dziś porozmawiamy o tym, w jaki sposób możemy wypłacić nasze pieniądze po sześćdziesiątce.
Jak wiesz, podstawowym zadaniem Pracowniczych Planów Kapitałowych jest wsparcie naszych dochodów na emeryturze. Wszystkie znaki na niebie i ziemi, zwane prognozami demograficznymi, wskazują, że nasze emerytury mogą nie być zbyt wysokie. Będziemy żyć coraz dłużej, co oznacza, że wydłuży się okres, w którym przestaniemy już zarabiać, a będziemy korzystać ze świadczeń np. z ZUS. Dlatego bardzo ważne jest, by gromadzić dodatkowe oszczędności na emeryturę. Program PPK został zaprojektowany tak, by nagradzać tych, którzy zdecydują się oszczędzać do sześćdziesiątki.
Wypłacając oszczędności po ukończeniu sześćdziesięciu lat, wszystkie środki z wpłat pracodawcy, Twoich i państwa trafiają do Ciebie. Jedyne potrącenie, które może Cię spotkać, to podatek od zysków kapitałowych w wysokości 19%. Podatek ten jest nazywany potocznie podatkiem Belki i jest naliczany wyłącznie od dodatkowych zysków, wypracowanych przez fundusz.
Standardowa wypłata pieniędzy z PPK po sześćdziesiątce będzie jednak z podatku Belki zwolniona. To tak zwany przywilej podatkowy. Wypłacając środki z PPK w określony sposób będziesz mógł więc skorzystać ze wszystkich swoich oszczędności. Już wyjaśniam, jak wyglądają możliwości wypłaty pieniędzy z PPK i jakie formy wypłaty będą z podatku zwolnione.
Standardowa wypłata z PPK po 60. r.ż. to jednorazowa wypłata 25% oszczędności i rozłożenie pozostałych 75% na co najmniej 120 miesięcznych rat (10 lat). Taka forma wypłaty jest z podatku od zysków kapitałowych zwolniona. Oczywiście na raty możesz rozłożyć nawet 100% swoich oszczędności, rat może być także więcej niż 120. W takim przypadku również nie zapłacisz żadnego podatku, a w trakcie wypłat pieniądze na rachunku wciąż będą pracowały.
Powiedzmy jednak, że chcesz po sześćdziesiątce skorzystać od razu z całych swoich oszczędności i wypłacić jednorazowo 100% zgromadzonych środków – czyli wypłacić wszystko w jednej racie. Tu pojawi się podatek od zysków kapitałowych. Każda wypłata środków w mniej niż 120 ratach będzie wiązała się z koniecznością zapłaty tego podatku. Co ważne, podatek zostanie naliczony tylko od zysków przypadających na 75% środków. Z opodatkowania zawsze zwolniony będzie zysk od 25% środków – niezależnie czy wypłata jest jednorazowa czy w ratach.
Inna możliwość wypłaty po sześćdziesiątce, to wypłata w formie tzw. świadczenia małżeńskiego. Na czym ona polega? Jeśli Ty i Twój współmałżonek ukończyliście 60 lat i posiadacie rachunek PPK w tej samej instytucji, możecie wnioskować o połączenie swoich rachunków w jeden rachunek małżeński. Pieniądze z tego rachunku będą wypłacane w 120 ratach i również do dyspozycji będzie cała zaoszczędzona kwota bez potrącenia podatku. Co więcej, gdyby jednego z Was zabrakło, drugie nadal będzie otrzymywało ustalone świadczenie (w ratach) aż do wyczerpania środków.
Są jeszcze dwie możliwości wypłaty środków bez podatku Belki. Kiedy będziesz już uprawniony do wypłaty możesz zdecydować się na przelanie Twoich oszczędności na polisę w zakładzie ubezpieczeń z prawem do okresowego lub dożywotniego świadczenia. Ostatnia możliwość to przelanie Twoich oszczędności na rachunek lokaty terminowej. Jest to jednak możliwe wyłącznie wówczas, gdy lokata terminowa wiąże się z tymi samymi warunkami, co wypłata bezpośrednio z rachunku PPK, czyli umożliwia pobranie 25% środków jednorazowo i rozłożeniu reszty na co najmniej 120 rat.
Tak czy owak, warto wypłacić oszczędności z PPK dopiero po sześćdziesiątce. Jeśli jesteśmy aktywni zawodowo, możemy dalej oszczędzać – przecież nikt nie mówi, że musimy wypłacić pieniądze dzień po 60. urodzinach. Tym bardziej, że jeśli rozpoczniemy wypłatę środków będzie to koniec naszego oszczędzania w PPK.
Na stronie mojeppk.pl, w zakładce „Dla pracownika” możecie znaleźć kalkulator, który pozwala orientacyjnie wyliczyć, ile możemy uzbierać do sześćdziesiątki. Jest bardzo prosty! Ja już sprawdziłam, ile mogę mieć dodatkowych pieniędzy. A najfajniejsze jest w tym to, że nic nie muszę robić, samo się odkłada.
(mds)