20 grudnia 2023
W ostatnim numerze Gazety Ubezpieczeniowej ukazał się wywiad z prezesem PFR Portal PPK – Robertem Zapotocznym. Rozmowa dotyczyła podsumowania roku, Pracowniczych Planów Kapitałowych i Centralnej Informacji Emerytalnej.
Pierwsze w tym roku wydarzenie, które miało wpływ na aktualny wygląd programu PPK to ponowny automatyczny zapis. Dzięki autozapisowi pracownicy nie muszą nic robić, by uczestniczyć w Pracowniczych Planach Kapitałowych. Robert Zapotoczny podkreślił, że do programu PPK w trakcie autozapisu dołączyło 700 tys. osób.
„Autozapis ma walczyć z trzema słabościami ludzi, zidentyfikowanymi przez Richarda Thalera. Zgodnie z założeniami ekonomii behawioralnej każdy proces podejmowania decyzji charakteryzują trzy cechy: miopia, prokrastynacja i inercja („nie widzę sensu”, „nie chce mi się” i „zrobię to jutro”). W związku z tym wystarczy tylko delikatny impuls, by nakierować ludzi na konkretną ścieżkę wyboru. (…) Jeśli nastąpi zmiana w przepisach skutkująca dobrowolnym zapisem, będzie to ze szkodą dla rozwoju programu” – wyjaśnił.
Na pytanie czy pieniądze w PPK są bezpieczne współtwórca ustawy o PPK odpowiedział: „Artykuł 3 ust. 2 ustawy o PPK mówi wprost, że środki zgromadzone w programie stanowią prywatną własność uczestnika. Nie da się, nie łamiąc prawa własności, tych środków znacjonalizować. Jest to równoznaczne z sytuacją przejęcia prywatnego samochodu, mieszkania czy konta w banku. Podkreślmy to wyraźnie – PPK pod względem konstrukcji programu nie ma nic wspólnego z OFE. Ponadto oszczędnościami Polaków w PPK zarządzają instytucje finansowe. Zdecydowana większość z nich to firmy prywatne, a co za tym idzie, ingerencja państwa w ich portfele nie jest prawdopodobna”. Dodajmy, że obecny stan aktywów w PPK wynosi ponad 21 mld zł, a wycofanie takiej kwoty z rynku kapitałowego wiązałoby się z negatywnymi konsekwencjami dla całej gospodarki.
Rozmowa dotyczyła także CIE, czyli Centralnej Informacji Emerytalnej. Będzie to system informatyczny, dzięki któremu każda osoba oszczędzająca w dowolnym programie emerytalnym będzie miała dostęp do informacji o swoich oszczędnościach, ale także o prognozach dotyczących przyszłej emerytury. Dotyczy to PPK, PPE, OFE, pierwszego filaru w ZUS i w KRUS, IKE oraz IKZE.
Centralna Informacja Emerytalna „przede wszystkim ma uświadomić Polakom konieczność oszczędzania na przyszłość. Prognozy ZUS mówią jasno – osoby wchodzące teraz na rynek pracy mogą liczyć na emeryturę z I filaru w wysokości ok. 20% ostatniego wynagrodzenia. Nie pozwoli to na utrzymanie poziomu życia, do jakiego przywykły” – wyjaśnił Robert Zapotoczny.
Prezes PFR Portal PPK podkreślił także, że „w przypadku programów oszczędnościowych stabilność prawodawstwa jest kluczowa dla budowy zaufania i rozwoju programu. Pracownicze Plany Kapitałowe są bardzo dobrym programem oszczędnościowym. Wystarczy spojrzeć na zysk osiągany przez uczestników”.
Cały artykuł dostępny jest pod adresem: Jestem dumny z naszych osiągnięć - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal (gu.com.pl)