W roku 2022 planowane jest podwyższenie pensji minimalnej do 3010 zł, co z kolei podniesie również próg dochodowy, przy którym pracownik może obniżyć swoją składkę w PPK. O tym korzystnym rozwiązaniu dla osób o niskich zarobkach informuje portal Biznes.interia.pl.

Przypomnijmy, że pracownik - uczestnik PPK może obniżyć wpłatę podstawową (która standardowo wynosi 2 proc. wynagrodzenia) jeśli jego łączne wynagrodzenie osiągane z różnych źródeł w danym miesiącu nie przekracza kwoty odpowiadającej 1,2 krotności minimalnego wynagrodzenia. 

W takiej sytuacji wpłata podstawowa może zostać obniżona do 0,5 proc. wynagrodzenia, co oznacza, że może być niższa niż 2 proc., ale nie niższa niż 0,5 proc. – pisze Monika-Krześniak Sajewicz.

Co się zmieni po podwyżce płacy minimalnej w odniesieniu do PPK?

Po podwyżce płacy minimalnej do 3010 zł próg dochodów do tego uprawniający wzrośnie do 3612 zł. Jednocześnie nawet jeśli składka zostanie na wniosek pracownika obniżona, to utrzymane są standardowe dopłaty pracodawcy i od państwa.

Taka możliwość ma zachęcić osoby o niskich zarobkach do uczestnictwa w programie, bo ich składka jest niewielka, ale proporcjonalnie zyskują na programie najwięcej, bo dostają pełne wpłaty pracodawcy oraz państwa.

Z drugiej jednak strony wyższa płaca minimalna podnosi próg, który warunkuje otrzymanie dopłaty rocznej od państwa – zwraca uwagę autorka publikacji.

W dalszej części artykułu można znaleźć informację o aktualnej liczbie oszczędzających w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych i nowych PPE (uruchomionych w związku z wejściem PPK) – jest ich już ponad 3 mln.

Całość tekstu opublikowanego na biznes.interia.pl znajduje się tutaj i poniżej.

(ad)